REAL SPIT ONE

             

Tytuł:

Real Spit One

Miejsce:

Włochy, Turyn - Palasport

Data:

27 kwietnia 1993

Źródło:

Prv

Trasa:

A Real LIVE Tour (Europe)

Pełny koncert:

+

Wydawca:

N/A

Ocena:

5-

Czas trwania:

103:48 min.

 

Tracklist :

 

1. Intro/Be Quick Or Be Dead 4:43
2. The Number Of The Beast 5:42
3. Prowler 5:37
4. Transylvania 4:10
5. Remember Tomorrow 5:46
6. 2 Minutes To Midnight 5:29
7. From Here To Eternity 3:52
8. Wasting Love 6:07
9. Bring Your Daughter...To The Slaughter 5:09
10. Wasted Years 4:57
11. The Evil That Men Do 4:17
12. Afraid To Shoot Strangers 7:08
13. Fear Of The Dark 7:08
14. The Clairvoyant 4:21
15. Heaven Can Wait 7:05
16. Run To The Hills 3:39
17. Iron Maiden 4:17
18. Hallowed Be Thy Name                                                    -encore 6:14
19. The Trooper                                                                       -encore 3:47
20. Sanctuary                                                                            -encore 4:20

 

Perfekcyjny zapis z publiczności, wyraźnie i głośnie instrumenty, czytelny wokal.

Koncert niestety należy zaliczyć do kolejnych porażek w karierze Maiden. Bruce od samego początku zaczyna "kwasić" - śpiewa lekceważąco, nonszalancko i bez żadnej nawet najmniejszej "iskry". Zapewne właśnie to spowodowało, iż jakiś zniecierpliwiony fan zaczyna pluć na Dickinsona. Co prawda nic nie usprawiedliwia takiego zachowania publiczności ale tym razem można to jakoś usprawiedliwić. Bruce po tym incydencie w czasie "Prowler" przestaje w ogóle śpiewać. Steve nawet raz dośpiewuje refren ale i on daje sobie spokój. Chwilę później koncert zaczyna jakoś się rozkręcać, "Remember Tomorror" jest zaśpiewane w miarę w porządku, kilka innych kawałków także ale resztę powinniśmy pominąć milczeniem. Steve, Dave, Janick oraz Nicko dają z siebie wszystko a Dickinson wszystko pieprzy. Niektóre zwrotki zamiast śpiewać to recytuje, w czasie trudnych partii wokalnych wysila się bardziej ale znając jego możliwości i tak brzmi to bezpłciowo.

Show było słabiutkie lecz jako, iż jakość tego zapisu jest naprawdę świetna to mimo wszystko warto ten bootleg mieć po to aby zrozumieć dlaczego Blaze wszedł na miejsce Bruce'a.