MADRID 26/09/99

 

 

Tytuł:

Madrid 26/09/99

Miejsce:

Hiszpania, Madryt - La Cubierta Bullring

Data:

26 września 1999

Źródło:

VHS

Trasa:

The Ed Hunter Tour (Europe)

Pełny koncert:

+

Wydawca:

Audience Recording

Ocena (dźwięk/obraz):

4-/3+

Czas trwania:

99:08 min.

 

Tracklist:

 

1.

Intro (Transylvania) 

 

2.

Aces High

           

3.

Wrathchild                

 

4.

The Trooper             

 

5.

2 Minutes To Midnight

 

6.

The Clansman          

 

7.

Wasted Years                                  

 

8.

Killers

 

9.

Futureal                                                        

 

10.

Man On The Edge

 

11.

Powerslave    

 

12.

Phantom Of The Opera

 

13.

The Evil That Men Do                    

 

14.

Fear Of The Dark                

 

15.

Iron Maiden

 

16.

The Number Of The Beast                          -encore

 

17.

Hallowed Be Thy Name                              -encore

 

18.

Run To The Hills                                         -encore

           

 

 

 

Jest to pełny koncert z Madrytu (fragment z TV jest pod nazwą Madrid'99). Dźwięk jest ponad poprzeczką

przeciętności (instrumenty trochę się rozłażą bo filmujący stał bardzo daleko od głośników), obraz byłby dobry

ale jedyne co widzimy przez całe show to jedne ujęcie kamery, prawie bez zbliżeń. Muzycy są ledwie widoczni.

 

Koncert jak wspominałem przy recenzji fragmentu z TV był świetny, chłopaki dużo biegają a Bruce przechodzi

sam siebie. W czasie "Man On The Edge" wspina się na rusztowanie nie tylko na wysokość świateł ale jeszcze

wyżej, aż do samego sklepienia sceny!! Jednak to jeszcze mało! Nie dość, że wchodzi tak wysoko to jeszcze

przy okazji śpiewa, i śpiewa bardzo dobrze!

Na sam koniec schodzi tak szybko, że nie powstydził by się tej techniki sam mechanik montujący światła. Szok!

 

W czasie "Hallowed Be Thy Name" wynikła śmieszna sytuacja, Janick pod koniec swojego solo zdejmuje gitarę

i kładzie ją na ziemi obok Dickinsona. Bruce jest wyraźnie zdziwiony i pokazuje technikom co ma teraz robić.

W międzyczasie Gers wchodzi z nowym "wiosłem", Dickinson widząc to próbuję rzucić gitarkę technicznemu,

jednak zaczepia o coś i gitara z wielkim hukiem ląduje na scenie. Janick widać wyraźnie się wkurwił i pokazuje

gest w stylu : "Co Ty robisz?" na co Bruce rozkłada ręce.

 

Ciekawe zdarzenie i świetny koncert - wypada mieć ten bootleg.