BRAVE NEW GERMANY

 

 

Tytuł:

Brave New Germany

Miejsce:

Niemcy, Essen - Grugahalle

Data:

6 listopada 2000

Źródło:

Soundboard

Trasa:

Brave New World Tour/Metal 2000

Pełny koncert:

+

Wydawca:

N/A

Ocena:

4+

Czas trwania:

111:25 min. + 46:13 min.(HALFORD)

 

Tracklist:

 

        Halford:

 

1.

Intro   

1:40

2.

Ressurection

3:23    

3.

Made In Hell            

4:14

4.

Locked And Loaded            

3:26

5.

Stained Class

5:16

6.

Jawbreaker

3:24

7.

Running Wild                       

3:31

8.

Introducing The Band

0:37

9.

Silent Screams                                                         

7:33

10.

Cyberworld

3:08

11.

Hellion/Electric Eye 

4:12

12.

Riding On The Wind

3:09

13.

Breaking The Law

2:40

 

       IRON MAIDEN 

 

1.

Intro (The First Knight)       

1:44

2.

The Wicker Man

4:32    

3.

Ghost Of The Navigator      

6:49

4.

Brave New World                

6:09

5.

Wrathchild

2:59

6.

2 Minutes To Midnight

5:43

7.

Blood Brothers                                

8:59

8.

Sign Of The Cross

10:42

9.

The Mercenary                                                       

4:36

10.

The Trooper

4:23

11.

Dream Of Mirrors   

10:07

12.

The Clansman          

9:22

13.

The Evil That Men Do        

4:21

14.

Fear Of The Dark                

7:38

15.

Iron Maiden

4:54

16.

The Number Of The Beast                                             -encore

4:57

17.

Hallowed Be Thy Name                                                  -encore

9:21

18.

Sanctuary                                                                         -encore

4:09    

 

 

Ha..., nareszcie wydawca bootlega się postarał i wypełnił pustą część płyty czymś ciekawym a nawet więcej –

czymś zajebistym. Support Iron Maiden czyli Halford to heavy metal z prawdziwego zdarzenia. Jeszcze

kilkadziesiąt lat temu sytuacja była odwrotna Iron supportował Judas Priest(Halford to wokalkista Pries-tów)

a teraz...Cóż czasy i muzyka się zmieniają. Bynajmniej Halford pokazał na co go stać, dali show na najwyższym

poziomie. Jakościowo nie jest może najlepiej - wydaję się jakby grali na gorszym sprzęcie niż Maiden lub byli

tzw. testem dla akustyka przed głównymi bohaterami wieczoru. Ale muzycznie jest fantastycznie - nowe utwory

brzmią wyśmienicie a o starych nie trzeba wspominać bo wszyscy je znają na pamięć. Co wynika z tego

krótkiego koncertu Halforda? Ano, że płyty "Ressurection" wstyd nie mieć.

 

Teraz występ główny.

Moim zdaniem sekcja rytmiczna jest ciut za głośno bo w pewnych momentach zagłusza nawet gitary, do słyszalności

wokalu nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. Muzyka brzmi prawie bardzo dobrze - jednak słychać, że to hala bo

brak pewnej przestrzeni dźwięku ale nie można mieć wszystkiego.

 

Koncert odbył się w Essen w listopadzie,(koncert z lipca był odwołany z powodu wypadku Janicka) po pewnej

przerwie ale to tylko poprawiło jakość techniczną. Zespół nie jest znudzony, ma zapas sił i TO słychać wyraźnie.

Poza tym publiczność jest bez zastrzeżeń, wszyscy są najwyraźniej obeznani z nową płytą i dobrze ją przyjęli. To

wszystko podwyższa jakość tego bootlegu w moich oczach, można go bez wyrzutów sumienia porównać do tak

dobrego show jak w Dynamo. Trochę dziwne jest to, że brak jakiejkolwiek promocji "Out Of The Silent Planet"

(a lada dzień ukazała się wtedy na singlu), w ogóle ciężko zdobyć jakiś koncert z tym utworem zagranym "live".

 

Pozostaje mi polecić ten zapis i fanom Halford'a i Maiden - jest naprawdę dobry!